2007 Chianti DOCG Marcialla Toskania

Włochy

Region winiarski: Toskania

Opisywałem wcześniej wino Chianti Classico DOCG, którego miejsce produkcji znajduje się w wielkim terytorialnie obszarze, apelacji DOCG Chianti. W tym regionie winiarskim, lepszą jakość, licząc z Chianti Classico, próbuje się jeszcze podkreślić 8 podregionami. Chianti Rufina, Chianti Fiorentini, Chianti Colli Aretini, Chianti Colli Senesi, Chianti Coline Pisane, Chianti Montalbano i Chianti Montespertoli. Istnieją także wina z dopiskiem „Superiore”, które podlegają bardziej rygorystycznym wymogom i nie mogą korzystać z nazwy podregionu.

Region winiarski Chianti znajduje się między Florencją i Sienią, Arezzo i Pizą. Produkcja rzędu 650 tys. hl rocznie stawia go na pierwszym miejscu wśród win jakościowych we Włoszech. Jednak rzeczywistość jest taka, że chianti oferuje szeroki wachlarz, różnych jakościowo win. Wynika to z dość rozległych terenów upraw, różnych terroir, warunków klimatycznych i nie możności spełnienia wielu wytycznych w unowocześnionym statusie DOCG. Wina Chianti potrafią być jakościowo różne, czasami zwyczajne, codzienne, nawet tylko przyzwoite, a czasami wyjątkowe, uwodzicielskie aromatycznie, bardzo owocowe, gładkie, świetnie zbalansowane smakowo, z dobrym finałem.

Będąc w Toskanii w 2009 roku nabyłem 2007 Chianti MARCIALLA Agricultura Biologica. Był to zakup w jednej z odwiedzanych winiarni. W jej posiadaniu jest 25 ha, z czego około 10 ha zajmuje oliwny gaj. Od zawsze celem właścicieli była praca w zgodzie z naturą, a w zamian za to, w pełni korzystali oni z jej hojnych darów. Azienda Agricola Marcialla prowadzi uprawę winorośli w sposób biologiczny, już od 1988 roku.

Zatem jak smakowało Chianti 2007 z biologicznej uprawy?

Na obrzeżach barwa rubinowa, w centrum kieliszka ciemna, niemal nietransparentna.

Po otwarciu butelki wynurza się natychmiast aromat ciemnych owoców. Pierwszy nos intensywny, balsamiczny, z dominacją jeżyny i jagody. Drugi nos, po zamieszaniu kieliszkiem – delikatna nuta beczki miesza się z zapachem wiśni. Zapach bardzo wyraźny, wśród ciemnych owoców pojawiają się nuty leśne.

W ustach wino jest soczyste i zupełnie gładkie. Smakowo odczuwamy przyzwoite ciało i dobrą moc. Subtelny garbnik i umiarkowany alkohol nadają winu wigoru, ale strukturalnie pozostaje ono zupełnie łagodne i delikatne. Wino bez żadnych „kantów”. Po prostu przyjemne, soczyste, z charakterem. Gdzieś w tle przeplata się subtelna nuta ściółki, żywicy i niuans smakowitego mięsa.

W finale ponownie owoce leśne i subtelne słodkawo-dymne nuty, z dodatkiem karmelu i wanilii.

Wyróżniające się chianti, zwłaszcza, ze pochodzi z biologicznej uprawy i nie zawsze w idealnych warunkach czekało na swoją kolej przez 6 lat. Wino świetnie zwinifikowane. Nie brakuje mu tego co jest podstawą – dobrej ekstraktywności i tym samym przyzwoite pełności. Jeśli do tego dochodzi idealna harmonia smakowa, to efektem jest oryginalne, wyróżniające się charakterem wino. Polecam świetny przedstawiciel Chianti.Oczywiście ocena „Wysoki poziom”.

Cena zakupu w 2009 roku: 4,5 Euro