W Bad Dürkheim, w sąsiedniej miejscowości Kallstadt, organizowana była wędrówka nocą po winnicach, z możliwością spróbowania win od miejscowych winiarzy. Z ciekawością wziąłem udział w nocnych degustacjach win, aby poznać ich jakość i nie ukrywam, chciałem zobaczyć, jaki wizualny efekt stworzą podświetlone winnice. Oszołamiających wrażeń nie było, ale rozglądając się, z wyżej położonych winnic, rzuciła mnie się w oko ogromna drewniana beka. Tak wyglądała z góry nocą.

A tak wygląda w dzień z bliska i teraz chyba to zdjęcia wszystko wyjaśnia.

W tej beczce o pojemności 1700.000 litrów jest restauracja. Pomysł niesamowity i wizualnie bardzo charakterystyczne miejsce w całym Bad Dürkheim. Beczka ma 13,5 m średnicy i jest największą na świecie. Jednak nigdy nie służyła ona do przechowywania wina, tylko została zbudowana do celów gastronomicznych.

Wracając do podświetlonych winnic, efekty na miejscu było trochę lepsze, jak na widocznych poniżej zdjęciach.

Ale winnice to drugorzędne atrakcje, dla mnie i tak najważniejsze było, aby popróbować win i wyszukać tych najlepszych. Każdy z uczestników dostawał  broszurę informacyjną z mapą, na których były opisane stacje. W środku tej książeczki, było już wyszczególnione, jaki winiarz jest w konkretnych miejscu i z jakimi winami.

Wystawiło się 23 winiarnie. Każda z nich miała do zaoferowania 3 wina. Przed namiotem stal szyld, na którym można było odczytać dokładną nazwę serwowanych win. Ze wszystkich win wybrałem sobie, według myślowego kryterium – tutaj może być największa jakość – około 12. Z tej liczby, 5 win było naprawdę wyjątkowych i na tyle dobrych, że w każdym z nich coś się podobało, coś fascynowało. Należały do nich:

Z winiarni Egon Schmitt:
2012 Rose „Camouflage” Cabernet Sauvignion trocken – wino strukturalnie bardzo subtelne, z dobrym ciałem i wspaniałym, wręcz aksamitnym aromatem świeżej truskawki.

2012 Spätburgunder Rotwein „Tradition” – zbalansowany, z dominacją dojrzałych czerwonych owoców. Dobre ciało, beczka świetnie wkomponowana, niemal niewyczuwalna. Urzekająca owocowość.

Z winiarni Karst in den Almen:
2013 Kunststück Grüner Veltliner trocken – wspaniałe, świeże wino.
Nuta pewnej mineralności, kamienia, z czarująca owocowością jabłka papierówki i lekką nutą świeżej młodej gruszki. To wino smakowo  bardzo łagodnie, z taką subtelną, przyjemnie owocową wytrawnością. Rewelacja!

Z winiarni Isegrim- Hof:
2012 Ungsteiner Osterberg, Merlot Rotwein trocken QbA – z ciekawością degustowałem merlota. Styl nietypowy dla tego szczepu, ale świetnie zrobione wino. Bardzo duża owocowość, ale świeża, żywa. Dominował aromat czerwonej porzeczki, w tle pojawiały się leśne owoce. Ciekawe wydanie merlota.

Z winiarni Jüllich:
2013 Ungsteiner Honigsäckel, Grauer Burgunder Spätlese trocken – wiele dojrzałych jabłek i soczystej gruszki. Wino krągłe, poważne, z dobrym ciałem. Smakowo zharmonizowane, pełne, z czystymi aromatycznie, przejrzałymi owocami. Wysoki poziom.

Zostaw wiadomość

Plugin by:aAM